Już w niedzielny poranek do najważniejszego pojedynku w historii polskiego MMA stanie najlepszy z naszych zawodników – Janek Błachowicz. Starcie z Dominickiem Reyesem będzie najtrudniejszym w karierze Cieszyńskiego Księcia. Choć to Amerykanin jest postrzegany w roli wyraźnego faworyta, Polak na pewno nie posłuży mu za mięso armatnie. Przygotowując się do dzisiejszej analizy obejrzałem wszystkie walki Reyesa pod banderą UFC – za wiele ich nie było – oraz cztery ostatnie pojedynki Błachowicza, którego karierę, nawiasem mówiąc, śledzę odkąd pamiętam. Jak walczy Reyes? Dominick to wysoki, obdarzony dużym zasięgiem kickboxer walczący z pozycji mańkuta. Bardzo dobrze radzi sobie wywierając presję, będąc agresorem, . . .
Anderson Silva bez wątpienia należy do największych legend światowego MMA. Wielu uznaje go za najlepszego fightera w historii. Po wstąpieniu do organizacji UFC w roku 2006 już w drugiej walce zdobył pas mistrzowski, po czym ustanowił rekord jego obron, pokonując 10 kolejnych pretendentów. Ów rekord został pobity dopiero przez Demetriousa Johnosna w roku 2017. Na przestrzeni lat Silva pokonywał topowych rywali, nieraz w stylu absurdalnie dominującym. Wystarczy obejrzeć walki z Chrisem Lebenem, Richem Franklinem czy Forrestem Griffinem, który tuż po odzyskaniu względnej przytomności wybiegł z klatki nie czekając na ostateczny werdykt. Kolejne zwycięstwa przyczyniły się to do zmiany stylu Brazylijczyka . . .